Lista aktualności Lista aktualności

Stop wiosennemu wypalaniu traw

Pożary łąk i lasów powodują ogromne straty ekologiczne i materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń...

W Polsce w 2015 roku odnotowano 184 819 pożarów, wśród których były 82 802 pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych, co stanowiło 45% wszystkich pożarów w Polsce.

Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co  w  połączeniu  z  nieodpowiedzialnością  ludzi  skutkuje  gwałtownym  wzrostem  pożarów. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety, wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.
Należy pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko
Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h (szybki bieg to prawie 20 km/h, szybka jazda na rowerze to około 30 km/h). W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W wypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają  się  spod  kontroli  i  przenoszą  na  pobliskie  lasy  oraz  zabudowania.  Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.

Ekologiczne skutki pożarów
Gleba się wyjaławia, zostaje wstrzymany bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych, ulega zahamowaniu asymilacja azotu z powietrza.
Od palącego się poszycia gleby może zapalić się podziemna warstwa torfu, który spala się nawet do kilku metrów w głąb w zależności od jego porowatości związanej z dostępem tlenu. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia. Ponadto zwykła łąka po pożarze traw regeneruje się przez kilka lat, natomiast odtworzenie pokładów torfu wymaga wielu wieków.
Spalony las przestaje być naturalną barierą zatrzymującą zanieczyszczenia i sam zatruwa okolicę gazami oraz pyłami. Skutki pożaru są odczuwalne w promieniu kilkudziesięciu, a w skrajnych sytuacjach nawet kilkuset kilometrów.
Podczas pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne  dla  osób  przebywających  w  bliskim  sąsiedztwie  ognia, z uwagi na wysoką toksyczność dymu.
Duże  zadymienie  powoduje  zmniejszenie  widoczności  na  drogach i  liniach  kolejowych,  co  może   prowadzić  do  powstania  groźnych w skutkach kolizji i wypadków.

Pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń.
Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w 2015 roku, to 31 247 000 złotych.
• Spalone i uszkodzone drzewa
• Spalona i wyjałowiona gleba
• Zmarnowane pieniądze wydane na pielęgnację lasu
• Wysokie koszty akcji gaśniczych
• Koszty poniesione na likwidację skutków pożaru, oczyszczanie pożarzyska itp.
• Środki potrzebne do ponownego zalesienia
• Spalone budynki gospodarcze
• Spalone stosy siana na łąkach i polach

W 2015 roku podczas akcji ratowniczych związanych z gaszeniem pożarów traw zużyto 256 353 000 litrów wody, co odpowiada pojemności 68 basenów olimpijskich.

Pożary traw na nieużytkach, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują dużą liczbę  strażaków  i  zasobów  ratowniczych.  Każda  tego  typu  interwencja  to  poważny  wydatek finansowy. Strażacy, zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw nie dojadą na czas tam, gdzie są bardzo potrzebni.

Z łąki do lasu
Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Z uwagi na znaczną lesistość niektórych województw, łąki wraz z terenami upraw rolnych dość często sąsiadują z gruntami leśnymi. Ogień z  suchych  traw  porastających  nieużytki  niejednokrotnie  przenosi  się  na  obszary  leśne,  niszcząc bezpowrotnie młode drzewostany, a drzewostany dojrzałe i starodrzewy poważnie uszkadzając.

W Polsce lasy płoną niemal 10 tysięcy razy w roku. Sprawcami 90% pożarów są ludzie. Wiele pożarów powstaje wiosną. Gdy stopnieją śniegi, a wysuszone trawy nie przerosną jeszcze zielonymi, soczystymi źdźbłami, wystarczy jedna iskra, by spowodować tragedię. Pożary zagrażają lasom także w okresie upalnego lata.

Skutki pożaru lasu w drzewostanach są widoczne przez wiele lat!
Podczas pożaru niszczone są zazwyczaj drzewa najmłodsze.
Jeżeli spaliły się ich korony, liście czy igły, to rośliny te, utraciwszy aparat asymilacyjny, zginą. Las traci wówczas jedno ze swoich pięter.
Drzewa starsze na ogół nie ulegają całkowitemu spaleniu, ale doznają wielu różnych uszkodzeń. Obniża się ich wartość gospodarcza, bo wolniej rosną. Ten problem jest zauważalny dopiero po kilku latach, a jego skala zależy od temperatury ognia podczas pożaru i długości jego oddziaływania na roślinę. Pożar, nie powodując natychmiastowej śmierci starego lasu, znacznie zmniejsza jego odporność. Osłabione drzewa staja się bardziej podatne na atak szkodliwych owadów i grzybów pasożytniczych. Taki las jest zagrożeniem dla sąsiednich, zdrowych drzewostanów.

Podczas pożaru giną m.in. gatunki najcenniejsze, chronione. Dochodzi do selekcji negatywnej, bo zniszczeniu ulegają przede wszystkim rośliny, często bardzo rzadkie. Być może już nigdy nie pojawią się na miejscu, gdzie powstał pożar. W ten sposób bezpowrotnie tracimy skarby ojczystej przyrody.

Pożar  to  prawdziwa  katastrofa  dla  wielu  gatunków  zwierząt.  Przede wszystkim  giną  owady,  w  tym  wiele  pożytecznych.  Ogień  niszczy  mrowiska, zabija pszczoły, trzmiele i motyle. Giną gatunki rzadkie i chronione, np. pachnica dębowa  czy  nadobnica  alpejska.  W  wypadku  gatunków  zagrożonych,  nawet lokalny pożar może mieć negatywny wpływ na całą populację. Ogień zabija ma ssaki, gady i płazy.
Spaleniu ulegają ptasie gniazda, giną ptaki, które nie zdążyły zawczasu odlecieć. Gatunki, którym udało się uratować, tracą tereny z cennym dla nich pożywieniem. Przerwany zostaje łańcuch pokarmowy, zaburzeniu ulega cały ekosystem.

W pożarze giną również duże ssaki, takie jak jelenie, sarny, dziki, wilki. Podczas większych pożarów ogień rozprzestrzenia się z tak wielką prędkością, że nawet najszybsze zwierzęta nie są w stanie uciec. Do tego dochodzą lęk i kłopoty z orientacją w płomieniach i dymie.
Koszty ekologiczne pożarów lasu są trudne do oszacowania, ale na pewno wielokrotnie przewyższają straty bezpośrednie.
Podczas pożarów lasu do atmosfery przedostają się duże ilości dwutlenku węgla, metanu i innych gazów, które przyczyniają się do powstawania tzw. efektu cieplarnianego i zmian klimatycznych.

Dym ze spalonych lasów przyczynia się do zmniejszenia opadów deszczu. Jednocześnie   jest   odpowiedzialny za  powstawanie  gwałtownych  burz z  gradem.  Wznosząc  się  na  dużą wysokość    utrudnia    powstawanie większych kropel wody w chmurach. Krople przenoszone są do wyższych partii   atmosfery,   gdzie   zamarzają i spadają na ziemię w postaci gradu.

Choć  leśnicy  i  strażacy  dysponują  rozbudowanymi  systemami  powiadamiania  o  zagrożeniach i nowoczesnym sprzętem gaśniczym, to oczywiście najwięcej wysiłku wkładają w to, by pożar nie powstał. Wszyscy użytkownicy lasu muszą stosować się do instrukcji i zakazów wydanych przez Służbę Leśną.

Jeżeli pożar powstanie, to największe szanse na jego ugaszenie są wte gdy jest jeszcze w zarodku. Dlatego bardzo ważna jest obserwacja lasów, by w razie zagrożenia bardzo szybko zaalarmować Służbę Leśną i straż pożarną.

W  lasach  zagrożonych  pożarami  budowane  są  wieże  obserwacyjne. Na wielu z nich montowane są systemy telewizji przemysłowej. Dzięki nim dyżurny może obserwować duży obszar, np. kilku leśnictw.

Podczas największego zagrożenia pożarowego leśnicy organizują patrolowanie lasów z powietrza. Na niebie pojawia się dromadery, antki, wilgi, cessny i zliny. Niektóre z tych samolotów są przystosowane do gaszenia pożarów.

Co robić, kiedy się pali:
• Przede wszystkim nie wpadaj w panikę.
• Oceń zagrożenie i ostrzeż osoby znajdujące się w niebezpiecznej strefie. Natychmiast zawiadom straż pożarną (tel. 998 lub 112).
• Informując straż pożarną, zachowaj spokój i podaj: swoje imię i nazwisko;
• numer telefonu, z którego zgłaszasz pożar; dokładną lokalizację miejsca, w którym się pali; pozycję odczytaną z GPS (jeżeli jest to możliwe);
• podstawowe informacje, czyli gdzie i co się pali, czy zagrożeni są ludzie i budynki.
• Mów głośno i wyraźnie.
• Telefon miej w pogotowiu, bo przyjmujący zgłoszenie najczęściej chce je potwierdzić, dzwoniąc do Ciebie. Może też poprosić Cię o dodatkowe informacje.
• Jeśli  to  możliwe,  udaj  się  na  drogę  dojazdową  do  lasu,  oczekuj  na  jednostki  straży pożarnej lub Służbę Leśną i wskaż im miejsce pożaru.

Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody (Dz. U. 2013 r. poz. 627):
• Art. 124: „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów".
• Art. 131: „Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary – podlega karze aresztu albo grzywny".
Ustawa z dnia 28 września 1991 roku o lasach (Dz. U. z 2015 r. poz. 2100):
• Art. 30 ust. 3 pkt 3: „w lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 metrów od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności: rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, korzystania z otwartego płomienia, wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych".
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
• Art. 82 § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń (Dz. U. z 1971 r. Nr 12, poz. 114 ze zm.) – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość w myśl art. 24 § 1 może wynosić od 20 do 5000 złotych.
• Art. 163 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeksu karnego (Dz. U. z 1997 r. Nr 88, poz. 553 ze zm.): „Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Powyższa treść i materiał fotograficzny pochodzi z prezentacji przygotowanej przez Państwową Straż Pożarną i Lasy Państwowe.